Peelingi odmładzają, pogrubiają i odświeżają skórę i pomagają walczyć z niedoskonałościami. Najlepsze efekty dają te, które dobierze lekarz. Skuteczność także zależy od ciebie i tego, jak będziesz traktować swoją skórę po zabiegu.
Kremuj skórę
To nie jest tak, że niczym niesmarowana skóra po peelingu szybciej się złuszczy! Wręcz przeciwnie, po zabiegu kwasami smarowanie twarzy odpowiednim kremem jest bardzo ważne. Dlaczego? Z trzech powodów.
- Łagodzi ewentualne efekty pozabiegowe, takie jak swędzenie czy pieczenie skóry.
- Zmiękcza naskórek i pomaga w oddzielaniu się martwych komórek oraz ogólnie wspiera regenerację.
- Pomaga w pielęgnacji „świeżej” skóry.
– Można powiedzieć, że ta nowa tkanka do momentu zakończenia procesu przebudowy jest „bezbronna”, ponieważ nie ma jeszcze w pełni wykształconej warstwy ochronnej. Jest więc bardzo wrażliwa na czynniki zewnętrzne i narażona na szybkie odparowywanie wody. Musi jak najszybciej odbudować płaszcz hydrolipidowy, w czym bardzo pomagają kremy – mówi Joanna Stryjewska, kosmetolog z Centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii WellDerm. Jak wybrać odpowiedni preparat do pielęgnacji skóry po peelingu? Główna zasada jest taka, że po peelingach średnio głębokich i powierzchownych intensywnie nawilżamy skórę, po głębokich porządnie natłuszczamy. – Skóra po peelingu jest bardziej chłonna, warto wykorzystać ten fakt i stosować dobrej jakości kremy, najlepiej te zalecone przez lekarza lub kosmetologa – mówi ekspert.
Stosuj krem z wysokim filtrem
Cera po peelingu jest szczególnie wrażliwa na działanie słońca. Jeśli jej odpowiednio nie ochronisz, możesz to przepłacić przebarwieniami, a z tymi trudno walczyć. – Osoby po peelingu chemicznym powinny używać kremu z wysokim filtrem 50 SPF, bez względu na porę roku. W ten sposób chronią skórę przed ewentualnymi powikłaniami po zabiegu i działają przeciwstarzeniowo,
Nie odrywaj łuszczącego się naskórka
Wiemy, że kusi. Odstające fragmenty naskórka aż same się proszą, żeby im „pomóc” w złuszczaniu… Nie warto! Odrywanie naskórka może mieć fatalne konsekwencje. – W ten sposób można uszkodzić skórę, a stan zapalny wydłuży proces gojenia. Co więcej takie działanie może skutkować powstaniem blizn lub pozapalnych przebarwień – ostrzega kosmetolog. To samo dotyczy używania preparatów z drobinkami ściernymi – W żaden sposób nie powinniśmy mechanicznie przyspieszać złuszczania, musimy uzbroić się w cierpliwość. Efekt końcowy nam to wynagrodzi – zapewnia Joanna Stryjewska.
Zrezygnuj z podkładu, łuszczenie będzie mnie widoczne
Chcesz ukryć łuszczącą się skórę, a tymczasem nałożenie na nią podkładu sprawi, że oddzielające się skórki będą jeszcze bardziej widoczne. – Jeśli już musimy nałożyć makijaż, to lepiej żeby był to krem typu BB lub delikatny podkład, zaaplikowany na skórę, posmarowaną natłuszczającym kremem – radzi Joanna Stryjewska z WellDerm i dodaje, że krem nałożony na łuszczącą się twarz pomaga w zamaskowaniu skórek, ponieważ sprawia, że mniej odstają, są „przyklejone” do skóry.
Korzystaj z serii
Peelingi to zabiegi, które powinno wykonywać się w serii. – Efekty po peelingach następują kaskadowo, kolejny zabieg wzmacnia efekt poprzedniego – mówi kosmetolog. Po pierwszym peelingu możesz wręcz zauważyć pogorszenie stanu skóry. – Często zdarza się, że w niedługim czasie po peelingu pojawiają się krosty i stan zapalny. To sygnał, że skóra się oczyszcza i należy powtórzyć zabieg – mówi ekspert. Innym objawem wskazującym, że warto skorzystać z serii, jest sytuacja, gdy po peelingu złuszczającym skóra prawie się nie złuszcza. – To wcale nie znaczy, że peeling nie działa. Prawdopodobnie warstwa rogowa jest bardzo gruba i peeling należy powtórzyć – mówi ekspert i zaleca zaplanowanie serii 3-4 peelingów w odstępie 1-2 tygodni (w zależności od zastosowanego preparatu do peelingu).
źródło: newsrm.tv