Temperatura powietrza coraz wyższa i zbliżające się wakacje skłaniają nas do planowaniu wyjazdów do lasu, nad rzekę lub jeszcze dalej: nad morze, w góry lub nad jeziora. W zależności od odległości jakie będziemy pokonywać, musimy przygotować listę przedmiotów, które będą nam potrzebne w podróży.
Koc, a może wygodne buty, krem do opalania, piknikowe przysmaki, albo pojemny plecak –pakując się na wyjazd zabieramy to, co uważamy za przydatne, biorąc oczywiście pod uwagę cel naszej podróży. Ważne jednak, by pamiętać o wszystkich uczestnikach eskapady – zwłaszcza o tych, którzy głosu nie mają. Mowa oczywiście o zwierzętach, bez których nie wyobrażamy sobie żadnej podróży, o spacerach nie wspominając.
– Każdy właściciel czworonoga z czasem wypracowuje sobie swój własny niezbędnik, co najczęściej jest wynikiem (nie zawsze pozytywnych) doświadczeń. Ale i tak warto znać pewną bazę, o której warto pamiętać – podpowiada ekspert sieci sklepów KiK.
Kanapki, słodkie bułki ulubione batoniki, a może hot-dog ze stacji benzynowej – jedzenie jest jednym z podstawowych elementów naszego ekwipunku, a co z karmą dla naszego czworonożnego towarzysza? – Karmę oczywiście możemy kupić na miejscu, ale warto się upewnić, czy dostaniemy tam tą odpowiednią dla naszego pupila. Dlatego lepiej zabrać ze sobą zapas karmy, która jest sprawdzona i zaoszczędzi nam przykrych doświadczeń – podpowiada ekspert. W tym miejscu warto też pomyśleć o zabraniu co najmniej jednej miski. Może być to ta, z której nasz pupil korzysta na co dzień, ale dobrym rozwiązaniem jest też przeznaczenie jakiejś miski tylko na wyjazdy – może mieć inny kolor, kształt albo materiał wykonania – w wielu sklepach można znaleźć silikonowe, składane miski, które dodatkowo zaoszczędzą nam miejsca – mówi ekspert KiK.
Poza jedzeniem równie ważne, żeby nie powiedzieć ważniejsze jest też picie. Nie od dziś wiadomo, że należy odpowiednio nawadniać organizm, zwłaszcza podczas upałów. Nie zapominajmy, że tyczy się to także naszego pupila. – Mając czystą miskę możemy bez obaw napełnić ją wodą z miejskiego wodotrysku czy takiego na polu kempingowym, ale ciekawym rozwiązaniem są specjalne butelki turystyczne wielorazowego użytku – wodę mamy cały czas przy sobie, a nasz pies dzięki specjalnej konstrukcji nakrętki w każdej chwili może się z niej napić – podpowiada ekspert KiK.
Oprócz „zestawu turystycznego”, który przeznaczymy tylko na podróże, dobrze jest, aby pies miał coś „swojego” – ulubiona zabawka, kocyk, legowisko. Czyli wszystko to, co może pomóc lepiej zaaklimatyzować się zwierzakowi w nowych warunkach.
Chyba nie podlega wątpliwościom to, że zależy nam na tym, by podczas wyjazdu wszyscy byli szczęśliwi, mogli odpocząć i cieszyć się wycieczką. Dlatego nie ma co narażać się na niepotrzebne nieprzyjemności i… mandaty. Pomóc nam w tym mogą woreczki na odchody. Żeby zawsze mieć je przy sobie przydatna będzie smycz z doczepianym pojemniczkiem na woreczki. Niby drobiazg, a potrafi naprawdę uprościć życie!
Katarzyna Maciejewska