Wśród płyt grzewczych coraz popularniejsze stają się płyty indukcyjne. Co prawda wymagają specjalnych naczyń, ale są bezkonkurencyjne pod względem szybkości gotowania i utrzymywania ich w czystości. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup konkretnego modelu, warto wziąć pod uwagę kilka kluczowych kwestii.
Od czego zależy wybór płyty?
Przede wszystkim zastanówmy się nad naszymi kuchennymi zwyczajami. Gdy gotujemy często lub mamy dużą rodzinę mamy do wyboru płyty z pięcioma czy nawet sześcioma polami grzewczymi. Szerokość płyty może wynosić 70, 80 czy nawet 90 centymetrów. Najpopularniejsze są jednak płyty o szerokości 60 cm z czterema polami grzejnymi. Istnieją również modele z polami większymi niż standardowe dające możliwość łączenia pól tzw. „flexi”, jak również pola z funkcją grill. Gotującym sporadycznie może wystarczyć płyta węższa, dwupolowa
o szerokości 30 cm.
Instalacja elektryczna
Zanim wybierzemy płytę sprawdzamy instalację elektryczną.Płyty posiadają moc od 3kW do 12kW. Częstym błędem jest podłączanie płyty indukcyjnej o dużej mocy na przykład 7,2 kW do zwykłej instalacji jednofazowej z bezpiecznikiem 16A, podczas gdy w Polsce standardowo przydział mocy na mieszkanie to 5kW.
Niewystarczająca moc może więc nastręczyć wiele trudności. Nie uzyskamy wówczas pełnej mocy grzewczej lub czekają nas kłopoty z „wyskakującymi korkami”. Problemy pojawią się, gdy będziemy chcieli włączyć dodatkowe urządzenia – piekarnik, czajnik elektryczny, zmywarkę. Dlatego płyty zaleca się podłączać do zasilania dwufazowego. Jedynie płyty dwupolowe, których moc zazwyczaj nie przekracza 3kW, można podłączyć do „zwykłego” gniazdka. Ponadto wybrane modele płyt indukcyjnych FRANKE wyposażone są w system regulacji poboru mocy maksymalnej. Od wartości 7200 W dla użytkowników, którzy nie mają ograniczenia poboru energii elektrycznej, do 2800 W dla użytkowników mających licznik 3 kW. Dzięki temu każdy może mieć w domu na płytę indukcyjną.
Potrzebne funkcje
Płyty zaskakują wygodnymi funkcjami. Należy do nich sterowanie dotykowe typu slider oddzielne dla każdego pola, co jest bardziej intuicyjne i pomocne w codziennym użytkowaniu. Płyta może być zintegrowana z okapem – wentylacja włącza się po rozpoczęciu gotowania.Przyzwyczailiśmy się do programów automatycznych w piekarnikach, ale znajdziemy je również w płytach.
Na przykład zaawansowane płyty Frames by Franke oraz Mythos, mają 3 programy automatyczne takie jak rozmrażanie(42°C), utrzymywanie w cieple (70°C),gotowanie ziemniaków lub makaronu (94°C). Dodatkowo dochodzą do tego funkcje takie jak „booster” (zwiększenie mocy pola na grzewczego na 10 min.), pauza (stop and go) oraz pola z dużą mocą, które posłużyć mogą do gotowania w dużych naczyniach.
Montaż płyty indukcyjnej
Część wewnętrzna płyty indukcyjnej znajdująca się pod blatem powinna być dobrze izolowana, by ciepło nie przenikało niżej do szuflady czy szafek.W tym celu stosuje się specjalną izolację, która stanowi barierę termiczną oddzielającą meble od urządzenia. Z kolei, gdy decydujemy się na tradycyjne rozwiązanie i na dole umieszczamy piekarnik, musi być on wyposażony w wentylator chłodzący. Ważną kwestią jest również montaż okapu nad płytą. Aby skutecznie odprowadzić cząsteczki tłuszczu i opary, szerokość płyty powinna być mniejsza od szerokości okapu. Ponadto, aby zapewnić bezpieczeństwo i efektywne pochłanianie oparów, optymalna odległość między dwoma urządzeniami powinna wynosić 50 cm.
Wzory przyciągające wzrok
Producenci prześcigają się we wzornictwie przyciągającym nasz wzrok. Oprócz tradycyjnej i dość uniwersalnej czerni, pojawiają się płyty białe, w kolorze szampan, ze stalowymi ramkami szlifowanymi jak np. modele z linii Frames by Franke.Dużą popularnością cieszą się też płyty ze szlifowanymi krawędziami, takie jak modele Crystal. Modny od lat minimalizm upowszechnił montaż płyt na równi z blatem. Takie rozwiązanie jest nie tylko estetyczne, ale również praktyczne ze względu na łatwość utrzymania czystości. Warto więc przed zakupem zapytać sprzedawcę czy wybrane przez nas urządzenie daje możliwość montażu na równi z blatem.
Jarosław Kril