Tegoroczny Marsz Niepodległości już za nami. Tradycyjnie jako impreza cykliczna, odbył się 11 listopada w Warszawie. Tym razem zapisał się w historii jako jedno z najbardziej podniosłych i bezpiecznych wydarzeń patriotycznych ostatnich lat. W duchu patriotyzmu, który przenikał ulice Warszawy, na przekór obozu rządzącego, setki tysięcy osób przemaszerowało przez serce stolicy. Wyrażali dumę i miłość do ojczyzny.
Tegoroczny Marsz Niepodległości już za nami
W tym roku Marsz Niepodległości przyciągnął rekordową liczbę uczestników — ich ilość przerosła oczekiwania zarówno organizatorów, jak i obserwatorów. Oczywiście, nie zabrakło mediów niemieckich, które liczbę niemal 300 000 osób zredukowały w swoim przekazie do niecałych 100 000, i dodatkowo (tradycyjnie już) określały mianem faszystów czy nacjonalistów.
Nie zabrakło również drobnych prowokatorów. Jednak można zauważyć, że na nic się te zapędy zdają. Kropla drąży skałę i szkodliwa narracja przepychana w mass mediach szybko kruszeje, a musi, ponieważ opiera się o fałsz i nieprawdę. W Marszu Niepodległości uczestniczyli prawdziwi patrioci, którzy mieli możliwość dotarcia na niego – ocenia Arkadiusz Malanowski z Nowej Nadziei.
Krótka relacja z Marszu Niepodległości
O 10:00 otwarte zostało Miasteczko Niepodległości (Pasaż Wisławy Szymborskiej – pod PKiN), a już o 11:00 obyła się Msza Święta w intencji Ojczyzny w kościele p.w. Wszystkich Świętych (Plac Grzybowski). O 13:00 odprawiona została na rondzie Dmowskiego Modlitwa różańcowa. O 14:00 nastąpiło otwarcie zgromadzenia i odśpiewanie hymnu narodowego. Wśród osób zabierających głos znaleźli się między innymi Sławomir Mentzen, kandydat na prezydenta z ramienia Konfederacji oraz Krzysztof Bosak.
Nie zabrakło wzniosłych słów podnoszących na duchu i słów prawdy. Wymarsz nastąpił do 14:30, a sam przemarsz zmierzał ku rondu gen. Charles’a de Gaulle’a. Na miejscu czekała strefa gastronomiczna oraz scena, na której odbywały się patriotyczne występy artystyczne.
Wydarzenie przebiegło w spokojnej i uroczystej atmosferze. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, aby zapewnić uczestnikom poczucie bezpieczeństwa. Zgromadzeni Polacy cieszyli się wspólnym przeżywaniem tej wyjątkowej chwili, która na zawsze pozostanie w ich pamięci.
Zjednoczony naród na Marszu Niepodległości
Marsz stał się okazją do zjednoczenia ludzi o różnych poglądach pod biało-czerwonym sztandarem. W tym roku udział wzięli również przedstawiciele Nowej Nadziei z Kalisza, podkreślając znaczenie solidarności i wspólnoty w budowaniu przyszłości narodu.
Obecność tych młodych patriotów, którzy tłumnie zjawili się całymi rodzinami, nadała wydarzeniu niepowtarzalny charakter. Pokazali bowiem, że idea niepodległości jest żywa i przekazywana kolejnym pokoleniom. Dla wszystkich uczestników był to moment głębokiej refleksji i dumy, pełen wzruszeń oraz poczucia jedności narodowej. Tegoroczny Marsz Niepodległości już za nami, ale pozostanie w naszej pamięci jako wspaniałe, patriotyczne wydarzenie – dodaje Arkadiusz Malanowski z Nowej Nadziei. red