Kwiaty na ślub mają długą tradycję. W Rzymie, Egipcie, a później w prastarej Polsce, Nowożeńcy byli obdarowywani ziołami, zbożami i polnymi roślinami. Poganie wierzyli w ich magiczną moc, a co ciekawe, uważali, że to od kwiatów zależy szczęście i wierność przyszłych małżonków. Z tego powodu przykładali ogromną wagę go rodzaju roślin. Te czasy bezpowrotnie minęły i dziś nie zwraca się szczególnej uwagi na przesądy i zabobony, ale tradycja wręczania bukietów się zachowała.
Przestrzega się jednak pewnych zasad, wybierając kwiaty na ślub i to nie tylko w Polsce, ale w różnych częściach świata. Przede wszystkim kupujemy żywe rośliny, bo wyrażają nasze uczucia i emocje, a często pozwalają przekazać słowa, których niekiedy nie sposób wypowiedzieć. Chodzi też o to, że świeże i cięte kwiaty są piękne i zachwycają wonią. Po wniesieniu bukietów na salę, wnętrze przenika cudownym zapachem, który towarzyszy weselnikom do białego rana.
Dlaczego żywe kwiaty, a nie sztuczne?
Świat kwiatów jest bardzo bogaty, mamy wiele gatunków, więc jest w czym wybierać. Dzięki temu, w kwiaciarni Lawendowe maki zamówimy dowolną kompozycję. Najpiękniejsze są zawsze żywe rośliny, bo mają swój urok, symbolizują życie, radość, miłość i przyjaźń. Sztuczne, choć są trwałe i ładnie wyglądają, nie są w stanie zastąpić natury, dlatego kupujemy świeże kwiaty na ślub. Jeśli nie możemy się zdecydować na wybór wiązanki, florystka chętnie nam pomoże.
Kompozycja powinna pasować do charakteru uroczystości. Pamiętajmy jednak, żeby nie konkurowała z bukietem Panny Młodej. Obowiązuje też język kwiatów, którego musimy zawsze przestrzegać, bo w nim ukryty pewien sekret, który niesie przesłanie. Jest bardzo wymowny i ma głębokie znaczenie, dlatego trzeba go znać. Kwiaciarki mają na ten temat sporą wiedzę, dlatego korzystajmy z niej, by sprawić przyjemność Parze Młodej i pokazać, jak to wydarzenie jest ważne także dla nas. Poprzez kwiaty, chcemy pogratulować i życzyć szczęścia na długie lata.
Jak wybrać kwiaty na ślub?
Jesteśmy zaproszeni na ślub i wesele, więc szykujemy prezent i zamawiamy kwiaty, które są wyjątkowym dodatkiem. Duży wybór roślin w kwiaciarni Lawendowe maki wprawia nas często w niemałe zakłopotanie, bo musimy podjąć decyzję co do gatunku i koloru. Kompozycja nie musi być biała, jako że symbolizuje niewinność, bo w pastelowej barwie, również jest odpowiednia. Wybierając róże, unikajmy koloru żółtego i czerwonego, o ile nie jesteśmy w bliskim pokrewieństwie z Panem czy Panią Młodą, bo pierwszy oznacza niewierność i zdradę, drugi natomiast miłość.
Choć niektórym wyda się to nieistotne, ilość kwiatów odgrywa bardzo ważną rolę. Bukiet powinien składać się z nieparzystej liczby kwiatów, która zgodnie z dawną tradycją przynosi szczęście. Parzysta natomiast jest zarezerwowana dla wiązanek i wieńców pogrzebowych, więc warto trzymać się tej zasady. Musimy zwracać szczególną na savoir-vivre, bo dotyczy nie tylko wręczania bukietów, ale też ich komponowania. Jeśli o tym zapomnimy, poczujemy się niezręcznie i wprawimy też w niemałe zakłopotanie Nowożeńców.
Jak przyozdobić i wręczyć kwiaty?
Bukiet nie musi być drogi, żeby zachwycał pięknem. Unikajmy nadmiaru dekoracji, bo minimalizm jest w tym wypadku jak najbardziej pożądany. Wybierając dekorację, typu: liść palmy, asparagus, bluszcz, gipsówka, wstążka itd., pamiętajmy, że to kwiaty muszą zostać wyeksponowane, bo są najważniejsze. Florystka z kwiaciarni Lawendowe maki przygotuje kompozycję na życzenie m.in. z tulipanów, frezji, piwonii, małych różyczek i tak ją przyozdobi, by dekoracja nie przyćmiła kwiatów, a całość pięknie się prezentowała.
Jednak nawet najpiękniejszy prezent wręczony wbrew zasadom savoir-vivre, zostanie źle przyjęty. Dobre maniery obowiązują szczególnie przy ceremoniach ślubnych. Kwiaty Pannie Młodej zawsze podaje kobieta, a to dlatego, że jest subtelna. Rolą mężczyzny jest wręczanie upominku. Tak było zawsze i jak na razie nic w tej kwestii się nie zmieniło.