W najbliższych miesiącach przed pojawieniem się nowo narodzonego dziecka, zachodzą zmiany. Rodzicie intensywnie myślą o wyprawce dla noworodka jak i o aranżacji głownie sypialni. Maluszek śpi zazwyczaj w pokoju rodziców. Minie trochę czasu zanim łóżeczko zostanie przeniesione do dziecięcego pokoju. Nie mniej jednak, pokoik z akcesoriami, ubrankami i zabawkami, zazwyczaj jest gotowy w dniu narodzin nowego potomka.
Jeśli chodzi o sypialnię, warto zadbać o przygotowanie przestrzeni, którą będziemy dzielić z małym, wymagającym człowiekiem.
Jak sprawić, żeby było miejscem pięknym, przytulnym i bezpiecznym?
Z kompletowaniem wyprawki w dobie Internetu nie ma żadnego problemu, gdyż zamówimy i kurier nam dostarczy do domu. Urządzanie domu lub mieszkania wymaga niestety dużo większego zaangażowania. Najpierw musimy przeprowadzić remont. Zabierzmy się do niego odpowiednio wcześniej, żebyśmy mieli czas na posprzątanie i wywietrzenie pomieszczeń. W pierwszej kolejności skupmy się na sypialni, gdyż to właśnie w niej będziemy spędzać z najmłodszym członkiem rodziny najwięcej czasu. Planując jej metamorfozę, trzeba pamiętać o kilku podstawowych kwestiach.
Taka przestrzeń musi być przede wszystkim przyjazna i bezpieczna dla dziecka i na tyle funkcjonalnie urządzona, aby opieka nad nim była możliwie jak najbardziej komfortowa.
Od czego zaczynamy zmianę aranżacji sypialni?
Zazwyczaj od podstaw, czyli przemalowania ścian, które stanowią doskonałą bazę dla innych elementów wyposażenia wnętrza. Wybierzmy jasne, stonowane, neutralne kolory, które sprzyjają wyciszeniu. Zbyt intensywna kolorystyka może powodować u noworodka niepokój, a od rozdrażnienia do płaczu krótka droga. Sprawdzą się zatem ciepłe odcienie bieli, beże, pudrowe róże, błękity czy stonowane zielenie (np. miętowy).
Pamiętajmy jednak, że przy wyborze farby należy zwrócić uwagę nie tylko na jej szeroką gamę kolorystyczną, lecz także właściwości użytkowe. W przypadku wnętrza dla malucha dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie produktów bezpiecznych dla alergików. Postawmy zatem na farbę, która tworzy antystatyczne i odporne na rozwój bakterii powłoki, a także cechuje się zmniejszonym przywieraniem kurzu. Dodatkowym atutem wyrobu będzie zdolność oczyszczania powietrza wewnętrznego z formaldehydu. Jest on powszechnie wykorzystywany w przemyśle, a w dużym stężeniu może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka. Znajdziemy go w wielu produktach domowego użytku, np. meblach z płyty wiórowej, panelach podłogowych czy dywanach.
Powyższe wymagania spełnia plamoodporna, ceramiczna farba do wnętrz Magnat Ceramic Care. Dzięki innowacyjnej formule, farba zamienia formaldehyd w cząsteczki pary wodnej, co przyczynia się do poprawy jakości powietrza, jakim oddychamy w zamkniętych pomieszczeniach. Jest także plamoodporna – różnego rodzaju zabrudzenia będzie więc można łatwo usunąć, a ściany przez długi czas zachowają swoją estetykę. To dobry wybór zarówno do pomalowania sypialni, jak i pokoju dziecięcego – mówi Anna Szymaszek, Specjalista ds. PR Produktowego w FFiL Śnieżka SA.
W przestrzeni, która przez pewien czas musi spełniać różne funkcje, najlepiej skorzystać z uniwersalnych rozwiązań. Dzięki temu, nawet gdy dziecko podrośnie i przeprowadzi się już do swojego pokoju, wnętrze będzie nadal dobrze nam służyć. Dlatego też unikajmy tapet w dziecięce wzory czy naklejek z tego typu motywami (dodatkowo może być później trudno pozbyć się ich bez ryzyka uszkodzenia powłoki malarskiej). Piękne, łatwe w utrzymaniu w czystości ściany, wymalowane wysokiej jakości farbą w zupełności wystarczą.
Funkcjonalne wyposażenie
Gdy ściany zostaną już odmalowane, przyjdzie czas na wybór niezbędnych sprzętów, bez których trudno wyobrazić sobie sypialnię nowo upieczonych rodziców. Pierwsze z przydatnych rozwiązań stanowi przewijak – ciekawym patentem jest zintegrowanie go z komodą co sprawi, że wszystkie potrzebne rzeczy do pielęgnacji dziecka będziemy mieć zawsze pod ręką. Drugie to natomiast łóżeczko (nie stawiajmy go przy kaloryferze) – polecane są zwłaszcza modele dostawne, dzięki którym maluch jest zawsze blisko mamy.
W ten sposób rodzice z kolei mają do dyspozycji całe łóżko i mogą się na nim swobodnie rozłożyć. Unikajmy natomiast baldachimów i ochraniaczy na szczebelki – choć piękne, mogą stanowić realne zagrożenie dla niemowlaka. Innym pomocnym elementem wyposażenia sypialni jest fotel do karmienia. Powinien mieć podłokietniki obite miękkim materiałem, aby nie trzeba było trzymać małego szkraba w powietrzu. Możemy pokusić się o model bujany, wówczas utulenie dziecka do snu będzie znacznie łatwiejsze, a przy tym komfortowe dla naszych pleców.
W dalszej kolejności opłaca się zadbać o oświetlenie. Warto wymienić stary żyrandol na taki z funkcją przyciemniania. Dobierzmy do niego żarówki o ciepłej barwie. Zbyt intensywne i zimne światło może bowiem wpływać niekorzystnie na rytm dobowy dziecka, który dopiero co się kształtuje (usypianie go na noc może się przez to wydłużać). Ponadto, można pomyśleć o dodatkowych punktach świetlnych przy naszym łóżku, fotelu do karmienia oraz przewijaku. Nie ma przy tym konieczności przerabiana elektryki, wystarczy zakupić lampki stojące stołowe czy podłogowe, ustawić je w odpowiednim miejscu i korzystać z nich w razie potrzeby. Na koniec zadbajmy o dodatki, dzięki którym sypialnia stanie się bardziej przytulna i atrakcyjna.
Ponad kącikiem z łóżeczkiem, bądź nad komodą z przewijakiem, można stworzyć np. rodzinną galerię zdjęć i zawiesić drewniane lub bawełniane literki z imieniem dziecka.
Czas oczekiwania na malucha to doskonały moment na wprowadzenie zmian, na które wcześnie nie było czasu, brakowało motywacji do działania bądź pomysłu. Stosunkowo niewielkim nakładem sił i środków można odświeżyć sypialnię, nadając jej zupełnie nowy wygląd. Niesamowity efekt uzyskamy już dzięki samemu przemalowaniu ścian, a dobór wyposażenia i dodatków zwieńczy dzieło. Postawmy na minimalizm, sprawdzone patenty i stwórzmy przytulną atmosferę, w której wszyscy członkowie rodziny poczują się komfortowo.
Melania Wojas